Witam.
Zaczęłam ostatnio nadrabiać zaległości rękodzielnicze lecz nie wszystkie prace zostały sfotografowane. Dlatego też pokażę tylko kilka i mam nadzieję, że wkrótce pochwalę się resztą.
|
LO z brodzącym Michałem |
|
Po kursie koralikowym |
Za kurs bardzo gorąco dziękuję Katrinie, to dzięki niej zaczęłam bawić się w domorosłego jubilera. Zrobiłam podstawę do bransoletki i brakuje mi tylko "naszycia drugiej warstwy" ale jak tylko skończę to oczywiście pochwalę się. Niestety zdjęcie robione w nocy przy świetle małej lampki stąd ten dziwny kolor. Tak naprawdę kartka-tło jezt boiała a koraliki zielone i żółte czego tu wogóle nie widać.
|
Moja babcia Ola i ja |
|
Już gotowa praca z Olą:) |
|
A to zgłaszam na konkurs -różowy oczywiście |
|
Inna perspektywa |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz