Witam!
Zmotywowana miłymi słowami pewnego radosnego Dobrego Duszka wędrującego po całym świecie od Chin po Francję (wskazówki dla Duszka:)) zamieszczam bardzo krótki post z usprawiedliwieniem.
Bardzo rzadko tu zaglądam, chociaż chciałabym częściej ale mam zawrót głowy i galopadę prac. Staram się wywiązać ze wszystkich obiecanych sobie i innym wyczynów bo chyba inaczej tego nie można nazwać.
Kiedy umieszczę zaległe opisy i zdjęcia sami zrozumiecie, że naprawdę powinnam mieć jakiś przyrząd do rozciągania czasu.
Ze spraw codziennych ale jakże ważnych to ogłaszam, że moja młodsza córka została przyjęta na studia.
Starsza jest w grupie na poziomie akademickim i jest w czołówce grupy i wierzę, że tak pozostanie (chodzi o kursy w USA).
No i moje Szczęście z Kurczakowa, powtarza fragmenty reklam, śpiewa piosenki i bardzo dużo mówi a wszystko to robi oczywiście najlepiej na świecie. Uważam, że twórcy reklam i innych tworów poetycko-artystycznych mogą się uczyć od Niego. Zacznijcie ustawiać się w kolejce hi hi hi..
Do zobaczenia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz