poniedziałek, 9 września 2013

Piękne chwile

Witam!
Mam ochotę zatrzymać lato jak najdłużej, atu jesień wielkimi krokami się zbliża. Więc dla przypomnienia gorących dni takie oto "owoce"

Tak móc poleżeć sobie na trawie i oddać się błogiemu lenistwu. No cóż, pomarzyć można. Może kiedyś marzenia się spełnią ale nie wcześniej niż za 10 miesięcy:).

A tu pokażę moją ostatnią kartkę, którą dostała moja koleżanka z pracy z okazji narodzin wnuka Maciusia:)
Gratulacje dla babci Danusi.


Zdjęcie robione przy nocnej lampce więc kolory trochę przekłamane. Mam nadzieję, że chociaż trochę radości sprawiłam. Oczywiście teraz całą radością Danusi jest Wnusio. Gratulacje.

Mój szkrab niestety w szpitalu, kolejny atak astmy ale najgorsze już za Nim. Żeby nie zamartwiać się stale nadrabiam zaległości. Idzie trochę opornie ale jednak idzie. Dziś wpisałam się do pamiętnika, a jutro przy dziennym świetle pstryknę fotkę żeby to pokazać. Może też uporam się z wysłaniem zgłoszeń na wyzwania, chociaż wiem, że daleko mi do koleżanek "scraperek" ale spróbuję. Tym czasem, kilka oczek w kapie dorobię a niedługo pokażę kolejny etap.

I niestety muszę tu wpisać coś co mnie ostatnio do szewskiej pasji doprowadza. Jest to reklama banku, w której mówią o tym, że jeśli chcemy spokojnie kupić wyprawkę do szkoły dla dziecka to weźmy kredyt. A co jeśli ktoś ma więcej niż jedno dziecko albo nie ma zdolności kredytowej. To jego dzieci nie będą mieć książek do nauki. Pytam się w jakim kraju żyjemy, że naszym politykom nie wstyd, że ludzi nie stać na wysyłanie dzieci do szkół. Sądzę, że nie mają oni wstydu, sumienia ani wyobraźni o życiu przeciętnej rodziny. No ale jak się okrada dzieci z kredek i ołówków to lepiej udawać, że świat kręci się wokół zegarków które bardzo szybko tracą na wartości i to jest największy problem "RZĄDZĄCYCH". Może te zegarki pokażą, że już czas zacząć myśleć.

Nie będę się już dobijać bezczelnością polityków, lepiej popracuję w celu uspokojenia nerwów.
A wszystkim mimo tych okropności życzę snów o lepszych czasach, gdzie dzieci mogą być dziećmi a rodzice będą mogli im to umożliwić.
Do zobaczenia.



2 komentarze:

  1. Pigosiu moja kochana
    nie zamartwiaj się kredytem, którego brać nie musisz, bo ten bank jest tak bezczelny, żeby w ogóle robić taka reklamę.
    A politycy?
    Nie zależnie kto rządzi, z każdego można być niezadowolonym.
    Więc trzeba wybierać mniejsze zło.
    do zobaczenia juz niedługo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem:) ale to taka chwila słabości.
      Dziękuję i do zobaczenia wkrótce:*

      Usuń