poniedziałek, 14 stycznia 2013

Balu balu.

Po długiej nieobecności wreszcie udało się znaleźć trochę czasu.Co nie do końca jest prawdą. Powinnam właśnie pisać prace zaliczeniowe albo się uczyć. Ale co tam, mała przerwa nie zaszkodzi.
Wczoraj tj. 13.01.2013 Michał miał swój debiut na "parkiecie" pewnego balu przebierańców, który odbył się w siedzibie spotkań Kwiatu Dolnośląskiego. Bawił się wyśmienicie.




Balon zamiast partnerki
 Przyznamy się też do udanej zabawy na sylwestra. Zabaw odbywała się w zaprzyjaźnionym przedszkolu. Były tańce, zabawy w kulkach, przebieranki i wspaniała atmosfera.

Jak widać kierowca ciężarówki ma swój świat.
A z bardziej poważnych wydarzeń to faktem stał się pobyt w Monroe mojej Ani. Wszystkiego dobrego dziecko!!!

Do zobaczenia następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz